Można samodzielnie, ale lepiej z gminą

AKTUALNOŚCI / TEMAT MIESIĄCA / KOMENTARZ - SAS 1 / 2016

Organizacja nieodpłatnej pomocy prawnej jest zadaniem, które rząd zlecił do realizacji powiatom. Te mogą je wykonywać samodzielnie, albo wspólnie z gminami, co wydaje się o wiele lepszym rozwiązaniem, które może przynieść korzyści nie tylko dla powiatu i gminy, ale przede wszystkim dla klientów bezpłatnego prawnika.

Zawarcie porozumienia z gminą może przede wszystkim przynieść powiatowi wymierne oszczędności. To ważne, zwłaszcza gdy spostrzeżemy, że na obsługę prowadzenia punktów powiat może przeznaczyć jedynie 3% dotacji, otrzymywanej na to zadanie z budżetu państwa (pozostałe 97% to wynagrodzenie dla prawnika: radcy prawnego lub adwokata). Jeżeli powiat zdecyduje się pomoc realizować samodzielnie, to sam musi się w ramach tak szczupłych środków troszczyć się m.in. o lokale, w których pomoc jest udzielana. Współpraca z gminami w tym zakresie to duża możliwość negocjowania warunków, na jakich porozumienie będzie realizowane. Zwłaszcza, że porozumienie, o którym mowa w ustawie o nieodpłatnej pomocy prawnej, to nie nowa instytucja, a dobrze już samorządom znana (bo przewidziana w gminnych i powiatowych ustawach ustrojowych) forma wykonywania zadań.
Oczywiście ze względu na ustawowy warunek, aby takie porozumienia zostały zawarte do 15 października 2015 r. nie wszystkim zainteresowanym samorządom to się udało. Wydaje się jednak, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby także w przyszłości gminy i powiaty, które dojdą do wniosku, że nieodpłatną pomoc prawną chcą organizować wspólnie, takie porozumienia zawierały.
Obowiązujące od 1 stycznia br. przepisy ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej pozwoliły na uruchomienie ponad 1,5 tys. punktów, w których z pomocy radcy prawnego czy adwokata można skorzystać nieodpłatnie. Pomoc taka jest realizowana w przeciętnym wymiarze 5 dni w tygodniu, co najmniej przez 4 godziny dziennie. Jednak nie wszędzie odbyło się to bez problemów. Jak bowiem informuje Związek Powiatów Polskich na początku stycznia nie zostały uruchomione 82 takie punkty. Pięć jednostek szczebla powiatowego odpowiedzialnych za 39 punktów odmówiło realizacji zadania z uwagi na brak zapewnienia finansowania. Ze względu na źle zredagowane przepisy przejściowe nie było bowiem możliwości formalnego przyznania poszczególnym powiatom środków na ten cel przed końcem ubiegłego roku. Oczywiście ten błąd był popełniony w poprzedniej kadencji parlamentu, ale po wyborach nowy minister sprawiedliwości nie podjął żadnych działań, aby go naprawić.
Kolejne 20 punktów nie zostało uruchomionych ze względu na odmowę podpisania umowy przez adwokata, radcę prawnego lub organizację pozarządową.  Natomiast w przypadku 23 punktów problem tkwił w niewyłonieniu organizacji pozarządowej .
W sumie pomimo nieżyciowego harmonogramu i finansowania zadanie polegające na zorganizowaniu nieodpłatnej pomocy prawnej powiaty zrealizowały w 95 proc.

Jakub Gortyński

SPIS TREŚCI

Wydawca: SKIBNIEWSKI MEDIA, Warszawa