Gospodarka odpadami – problemy i wyzwania

AKTUALNOŚCI / ANALIZY - SAS 3/2017

Miniony okres ubiegłego i bieżącego roku w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi był bardzo intensywny z kilku powodów. Były nimi zdarzenia o charakterze administracyjno-prawnym. Mam tu na myśli konsekwencje uchwalenia Krajowego Planu Gospodarki Odpadami (KPGO) i batalię o uchwalenie 16 Wojewódzkich Planów Gospodarki Odpadami (WPGO), a także wydanie przez ministra środowiska dwóch rozporządzeń. Pierwsze z 14 grudnia 2016 r. ws. poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami niektórych frakcji odpadów komunalnych (Dz.U. z 2016 r. poz.2167) i drugie z 29 grudnia 2016 r. ws. szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów (Dz.U. z 2017 r. poz. 19).

Jak wiadomo, mimo medialnych wystąpień kierownictwa resortu środowiska, wspartych licznymi przedsięwzięciami i argumentami wypełnienia przez Polskę warunków ex-ante, co z kolei limitować miało uruchomienie środków unijnego wsparcia gospodarki odpadami – do końca 2016 roku nie udało się uchwalić wszystkich 16 WPGO.
Inna sytuacja miała miejsce w zakresie wydania spornego rozporządzenia ws. szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów. Spornego, bowiem Ministerstwo Środowiska, w sukurs któremu ruszyło nawet Ministerstwo Rozwoju, argumentowało potrzebę wydania tegoż rozporządzenia także warunkowością ex-ante, a strona samorządowa – opierając się na art. 4a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – uważała, że wydanie rozporządzenia jest jedynie fakultatywną, a nie obowiązkową powinnością ministra środowiska i, że nie ma obecnie przesłanek decydujących o potrzebie takiej regulacji. Wspominając o wsparciu Ministerstwa Rozwoju – to w swej nadgorliwości pisemnie określiło ono obowiązek wydania przez ministra środowiska aktu regulującego szczegółowy sposób selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów komunalnych, ale nawet wydanie rozporządzenia w sprawie obowiązku selektywnego zbierania niektórych odpadów komunalnych! Czyli regulacji, o którą bezskutecznie jak dotąd, zabiegają wszyscy uczestnicy systemu gospodarki odpadami. Pominąć tu należy drobny szczegół prawny, że określenie takiego obowiązku uregulowane winno być nie rozporządzeniem – tylko ustawą.

Kolorowa rewolucja

Ostatecznie, z końcem roku, minister wydał wspomniane wcześniej rozporządzenie ws. szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów. Samo rozporządzenie jest w swej treści krótkie, a nawet lakoniczne, zaledwie 1,5 strony tekstu. Ma nawet swoją nazwę własną: kolorowa rewolucja – to od obowiązkowej kolorystki pojemników lub worków w procesie selekcji odpadów. Obecnie, w różnej formie: a to dyskusji, opinii prawnych, komentarzy i interpelacji poselskich toczą się prace w zakresie interpretacji zapisów rozporządzenia i ich implementacji. Ale to temat do odrębnej analizy.

Poziomy recyklingu

Inną regulacją ministra środowiska dot. gospodarki odpadami jest rozporządzenie ws. poziomów recyklingu. Niedawno minął termin (31 marca), kiedy gminy przedkładały sprawozdania z uzyskanych poziomów recyklingu. Czyli sprawozdania obrazujące jakie w danej gminie są efekty gospodarki odpadami i jakie osiągane są poziomy recyklingu w danym roku – w okresie do 2020 roku, w którym gminy muszą osiągnąć poziom przynajmniej 50 % (przynajmniej jak na razie) w zakresie recyklingu i przygotowania do ponownego użycia niektórych frakcji odpadów komunalnych (papieru, metali, tworzyw sztucznych, szkła). I tu pojawia się problem, który sygnalizuje wiele gmin, sprowadzający się do tego, iż o poziomie recyklingu nie decydują tylko wskaźniki (efekty) dotyczące samej gminy, ale wskaźniki uwzględniające dane w całym województwie. Obrazuje to wzór do wyliczania poziomów recyklingu odnoszący się do wcześniej wymienionych frakcji:

 

 wzor15

 

I tu posłużę się przykładami na podstawie wyników gminy Korycin, woj. podlaskie.
Po wstawieniu danych, Mwpmts wyniósł 215,02 Mg i dalej Ppmts osiągnął poziom 33,02 %. Są to wyniki uwzględniające masę wytworzonych odpadów na jednego mieszkańca w województwie podlaskim. Oczywiście można powiedzieć: nie jest źle. Gmina Korycin osiągnęła, a nawet znacznie przekroczyła zakładany w rozporządzeniu poziom recyklingu na rok 2015 (16%). Gdyby jednak możliwe było wzięcie pod uwagę faktycznej ilości odpadów, jaką wytwarza mieszkaniec gminy Korycin, to wówczas poziom recyklingu Ppmts wyniósłby 53,11%. Czyli znacznie wyższy i obrazujący rzeczywiste efekty selektywnej zbiórki w odniesieniu do miejsca wytworzenia strumienia odpadów komunalnych. Te różnice wynikają z tego, iż średnia ilość odpadów wytworzonych przez jednego mieszkańca województwa wynosi 0,230 Mg, natomiast rzeczywista w gminie 0,143 Mg. W przypadku gmin typowo wiejskich wzór dla wyliczenia poziomów odzysku jest wysoce krzywdzący. Z pewnością ilość wytwarzanych odpadów przez mieszkańca wsi oraz wiejskie gospodarstwo domowe jest mniejsza od odpowiednich wskaźników odnoszących się do terenów miejskich. Jeszcze teraz na terenach z obszarami wiejskimi widać uzyskiwanie lepszych efektów selektywnej zbiórki niż na terenach zurbanizowanych. Tylko im bliżej będzie roku 2020, tym trudniej będzie osiągnąć zakładane poziomy odzysku – liczone wg. powyższej metodologii – bowiem obecnie jest to zakładany średniorocznie przyrost o 2 punkty procentowe. Ale począwszy od roku 2018 zakłada się przyrost o 20% licząc rok do roku. Jak zatem z mniejszej ilości (mniejszego strumienia) odpadów wytworzonych odebrać odpady surowcowe, aby uzyskać pożądane poziomy recyklingu? Wnioski nasuwają się same: należy dołożyć wszelkich starań, aby mierzyć rzeczywiste wskaźniki, będące podstawą do oceny skutków selektywnej zbiórki.
Jeżeli w analizie strumienia odpadów i efektów selektywnej zbiórki uwzględnionoby tę część odpadów, która jest zagospodarowywana w miejscu ich wytworzenia (kompostowniki), a także włączono do sprawozdawczości wyniki uzyskiwane przez punkty skupu surowców – to z pewnością obraz efektów odpowiedzialnego postępowania z odpadami komunalnymi w naszym kraju byłby znacznie lepszy. To nie znaczy, że już jest dobrze, ale wszyscy aktorzy procesu zagospodarowania odpadów komunalnych, w tym Ministerstwo Środowiska, muszą pamiętać o przewidywanych zwiększonych obowiązkach oraz o gospodarce w obiegu zamkniętym.

Leszek Świętalski
Sekretarz Generalny Związku Gmin Wiejskich RP

SPIS TREŚCI

Wydawca: SKIBNIEWSKI MEDIA, Warszawa