ORZECZNICTWO SĄDÓW ADMINISTRACYJNYCH - 1 / 2020

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 18 grudnia 2019 r., sygn. akt II SA/Gd 355/19

Sposób doręczania pism stronom powinien być konsekwentny. Niedopuszczalne jest zatem doręczanie stronom niektórych pism w formie tradycyjnej, a innych np. poprzez publiczne zawiadomienie.

Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. W rozpatrywanej przez sąd sprawie skarżąca złożyła wniosek o zatwierdzenie projektu budowlanego i wydanie pozwolenia na budowę. Jak wynika z akt administracyjnych, w zawiadomieniu z 8 czerwca 2018 r. starosta powiatowy, po ustaleniu że liczba stron postępowania znacznie przekracza 20, poinformował strony, w tym skarżącą, że dalsze zawiadamianie stron o decyzjach i innych czynnościach organu nastąpi w formie publicznego obwieszczenia, tj. na tablicy ogłoszeń starostwa powiatowego oraz w Biuletynie Informacji Publicznej starosty.
W dniu 23 stycznia 2019 r. starosta wydał decyzję w przedmiocie wniosku inwestora. Informacja o tym została umieszczona na tablicy ogłoszeń starostwa powiatowego oraz w BIP starostwa w dniu 24 stycznia 2019 r.
Odwołanie od ww. decyzji zostało nadane w dniu 1 marca 2019 r. Natomiast, na wniosek inwestora, decyzja organu I instancji została mu doręczona 6 maja 2019 r., a odwołanie od niej inwestor wniósł 20 maja 2019 r. W odniesieniu do niego wojewoda w postanowieniu z 1 lipca 2019 r. stwierdził niedopuszczalność odwołania, a skarżąca (inwestor) złożyła skargę do sądu na to ostatnie postanowienie.
Zgodnie z art. 49a kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.) poza przypadkami, o których mowa w art. 49 k.p.a. (czyli w sytuacjach przewidzianych w przepisie szczególnym), organ może dokonywać zawiadomienia o decyzjach i innych czynnościach organu administracji publicznej w formie, o której mowa w art. 49 § 1 k.p.a., jeżeli w postępowaniu bierze udział więcej niż 20 stron. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, zawiadomienie jest w takim przypadku skuteczne wobec stron, które zostały na piśmie uprzedzone o zamiarze zawiadamiania ich w określony sposób. Do zawiadomienia stosuje się przepis art. 49 § 2 k.p.a., który stanowi, że dzień, w którym nastąpiło publiczne obwieszczenie, inne publiczne ogłoszenie lub udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej wskazuje się w treści tego obwieszczenia, ogłoszenia lub w Biuletynie Informacji Publicznej. Zawiadomienie uważa się za dokonane po upływie
14 dni od dnia, w którym nastąpiło publiczne obwieszczenie, inne publiczne ogłoszenie lub udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej.
Bezsporne jest, że organ I instancji, biorąc pod uwagę ilość stron niniejszego postępowania (około 70), zdecydował się na zastosowanie możliwości doręczenia, opisanej w cytowanym wyżej art. 49a k.p.a., co zdaniem sądu było dopuszczalne co do zasady.
Należy podkreślić, że odstąpienie od zasady zindywidualizowania doręczenia pism na rzecz ich doręczenia w trybie ogłoszenia publicznego musi być postrzegane przez pryzmat przyznania słabszych gwarancji procesowych stron postępowania, w stosunku do gwarancji przyznanych na zasadach ogólnych. W orzecznictwie sądów administracyjnych wskazuje się, że cel zastosowania analizowanej instytucji – przyśpieszenie i ułatwienie prowadzenia postępowania administracyjnego, w którym występuje bardzo duża liczba stron – nie stoi na przeszkodzie indywidualnemu doręczeniu decyzji podmiotowi najbardziej zainteresowanemu w sprawie – wnioskodawcy (inwestorowi) na piśmie lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Zatem przyjąć należy, że doręczenie decyzji administracyjnej w formie publicznego obwieszczenia w trybie art. 49a k.p.a. nie dotyczy inicjatora postępowania administracyjnego i adresata decyzji (inwestora). Nawet jeżeli organ, w oparciu o przepis szczególny lub art. 49a k.p.a. (po nowelizacji, która weszła w życie 1 lipca 2017 r.), zawiadamia strony o wydaniu decyzji w drodze publicznego obwieszczenia, to ma ponadto obowiązek doręczyć decyzję wnioskodawcy na piśmie lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej, nawet jeżeli przepis szczególny takiego doręczenia nie przewiduje.
Jeśli organ administracji w toku postępowania administracyjnego niektórych czynności w stosunku do inwestora dokonywał indywidualnie (doręczenie postanowienia o zawieszeniu postępowania), a innych w trybie art. 49a k.p.a. – uzasadniony staje się zarzut naruszenia powołanego przepisu i wprowadzenia w błąd strony inicjującej postępowanie, poprzez brak doręczenia jej rozstrzygnięcia o istocie sprawy w sposób indywidualny.
W doktrynie wskazuje się, że skorzystanie przez organ administracji publicznej z uregulowanej w przepisie art. 49a k.p.a. możliwości zastąpienia doręczenia tradycyjnego lub elektronicznego zawiadomieniem publicznym, powinno być konsekwentne. Niedopuszczalne jest doręczanie niektórych pism stronom w formie tradycyjnej, a innych poprzez zawiadamianie publiczne, chyba że taka niejednorodność form doręczenia wynikałaby z wyraźnego przepisu ustawy.

SPIS TREŚCI

ANALIZY SAMORZĄDOWE - BIULETYN SAMORZĄDOWCA 1 / 2020

Należy tylko stosować obowiązujące prawo, gdyż subwencja wystarcza na wynagrodzenia i niektóre bieżące wydatki.

Gminy obecnie dopłacają 20 miliardów złotych do wynagrodzeń nauczycieli na skutek nieprzestrzegania porządku prawnego oraz złej organizacji zadania oświatowego.
Ustawa Karta Nauczyciela z dnia 26 stycznia 1982 r. miała na celu uspokojenie nastrojów wśród pracowników oświaty żądających podwyżek i przywilejów. Jednym z najważniejszych postulatów było zmniejszenie fikcyjnego obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych (zwanego „pensum”) z 24 godzin tygodniowych do 18 godzin tygodniowych zajęć rozliczanych w roku zajęć. W latach 80 i na początku lat 90 zasady rozliczania tygodniowego obowiązku w roku zajęć były regulowane rozporządzeniami resortowymi jedynie w szkołach średnich. Samorządy po przejęciu oświaty na podstawie art. 42 ust. 7 KN uzyskały uprawnienie do ustalania prawa miejscowego w sprawie zasad rozliczania tygodniowego obowiązku w roku zajęć dopiero w 1999 r. W tym czasie w rozporządzeniu o ramowym planie nauczania bez umocowania prawnego wprowadzono zapis o tygodniowym obowiązku dla ucznia. Zapis ten spowodował powstanie 30 dni wolnych od nauki w dniach, w których zgodnie z rozporządzeniem o roku zajęć powinny być realizowane obowiązkowe zajęcia dydaktyczne. Skrócenie nauczania ze 190 dni do 160 dni spowodowało przeciążenie programowe dla uczniów szkół. Zdecydowana większość samorządów nie podjęła uchwały o zasadach rozliczania tygodniowego obowiązku w roku zajęć, co jest istotnym niedopełnieniem obowiązku ustawowego. Niemal wszystkie samorządy wypłacają wynagrodzenia za niezrealizowane zajęcia dydaktyczne i nieodnotowane w dziennikach zajęć jak wymaga tego zapis art. 42 ust. 7 a KN. Z wypłacaniem nienależnego wynagrodzenia wiąże się też nieprzestrzeganie art. 42 ust. 5 b KN oraz rozporządzenia o organizacji roku szkolnego, w kwestii zatwierdzania arkusza organizacyjnego przez organy prowadzące na tydzień, zamiast na rok szkolny z łączną liczbą godzin finansowanych.
Za nieprzestrzeganie tych przepisów ustawowych odpowiedzialni są dyrektorzy szkół i ci nauczyciele, którzy na nieformalnych kartach rozliczeniowych podają, że wykonywali zajęcia dydaktyczne w dni wolne od nauki w roku zajęć pomimo niewykonywania tych zajęć (do 50 dni). Odpowiedzialność ponoszą również organy prowadzące szkoły z racji niewłaściwego nadzoru finansowego i organizacyjnego. Odpowiedzialność może być realizowana z ustawy o dyscyplinie finansów publicznych i Kodeksu karnego, co jest zagrożone odwołaniem z zajmowanego stanowiska.
Dla nauczycieli szkół ujętych w art. 42 ust. 3 KN obowiązkowy wymiar wynosi 18 godzin zajęć dydaktycznych w tygodniu, a realizowanych przez 42 tygodnie, co daje 756 godzin zajęć obowiązkowych w roku zajęć. O tym, że należy stosować art. 42 ust. 5b KN z rocznym okresem rozliczeniowym wypowiedziało się 7 sędziów Sądu Najwyższego w uchwale z 14 kwietnia 1994 r. I PZP 64/93, OSNP 1994, nr 8, poz. 124, o czym mowa w „Komentarzach do ustawy Karta nauczyciela” z 2012 r. str. 307.
Z danych statystycznych wynika, że w 2017 r. polscy nauczyciele zrealizowali „564 godziny rocznie w szkołach podstawowych (38 proc. całego rocznego czasu pracy), 478 godzin rocznie w gimnazjach (32 proc. całego czasu pracy), w szkołach średnich 473 godziny rocznie (32 proc.)”. Natomiast nauczycielom wypłacono jakoby przepracowali wymiar obowiązkowy w ilości 756 godzin oraz dodatkowo według szacunku około 150 godzin ponadwymiarowych. W szkołach podstawowych wypłacono nienależnie 342 godziny, w gimnazjach 428 godzin, a w szkołach średnich 433 godziny (co najmniej 40% wynagrodzeń). Niewypracowywanie rocznego obowiązkowego wymiaru zajęć przez nauczycieli wynika też z tego, że MEN w drodze rozporządzenia, a wiele samorządów w ramach regulaminów dokonują w sposób nieuprawniony (nieświadomy) zwolnień z obowiązkowego wymiaru, stosując delegację art. 30 ust. 6 pkt 2 i ust. 7 ustawy KN, choć przepis tam zawarty nie upoważnia do dokonywania takich zwolnień.
Wypłata nienależnego wynagrodzenia w granicach 40% oznacza, że w oświacie jest przerost zatrudnienia nauczycieli na poziomie około 40%. Ten szacunek nie jest przesadzony, bo gminy w informacjach wysyłanych do MEN podają zatrudnienie w ilości ponad 2 etaty nauczycielskie na 1 oddział (klasa). W klasach 1-3 szkoły podstawowej nauka jest realizowana przez 640 godzin, co oznacza, że nauczyciele nie mogą zrealizować nawet jednego pełnego etatu przypisanego w KN.
Ustalenie tygodniowego obowiązku dla nauczyciela w KN, a dla ucznia tygodniowego obowiązku w rozporządzeniu o ramowym planie nauczania jest w istotnej sprzeczności, bo nauczyciele mają realizować swój obowiązek przez 42 tygodnie w roku zajęć, a uczniowie mają realizować obowiązek nauczania przez 32 tygodnie (160 dni). Natomiast w rozporządzeniu o roku zajęć są wskazane dni, kiedy powinna odbywać się nauka, a tych dni według kalendarza jest 190, czyli 38 tygodni. Ze względu na istotną różnicę w obowiązkach tygodniowych i dniach wolnych od nauki nie da się zrealizować w praktyce tygodniowych obowiązków uczniowskich i nauczycielskich. Dlatego ustalenie zasad rozliczania tygodniowego obowiązku nauczycieli jest niezwykle ważne, gdyż nauczyciele mogą zrealizować swój obowiązek 42 tygodniowy tylko w 32 tygodnie nauki przypisanej uczniowi. Zatem „pensum” tygodniowe (18 godzin) nauczyciela realizowane w 32 tygodnie będzie wynosiło 24 godziny na tydzień.
Wprowadzenie podwyżek wynagrodzeń nauczycieli bez odpowiedniego wzrostu subwencji dla samorządów, w sposób drastyczny obnażyło nieudolność organów prowadzących w realizacji zapisów ustawy KN i ustawy Prawo oświatowe wraz z rozporządzeniami. W gminie Skarbimierz w 2012 r. po kontroli finansowej, która ujawniła nadużycia finansowe związane z nieprzestrzeganiem prawa oświatowego, podjęto uchwałę o zasadach rozliczenia tygodniowego obowiązku nauczycieli w roku zajęć. Od tego czasu wójt gminy zatwierdza arkusze organizacyjne na rok szkolny z łączną liczbą godzin finansowanych, jak jest to zapisane w rozporządzeniu o organizacji roku szkolnego. Praktyka zatwierdzania arkuszu organizacyjnego na rok szkolny z łączną liczbą godzin finansowanych tylko na tydzień, jak to nadal praktykuje się w gminach, została zaniechana, gdyż była w istotnej sprzeczności z przepisami prawa.
Uważam, że wszystkie samorządy, które mają poważne problemy finansowe powinny dokonać w pierwszej kolejności kontrolę finansową w szkołach, a następnie aneksować wszystkie arkusze organizacyjne, aby doprowadzić do zgodności z rozporządzeniem i ustawą KN. Pomocne też będzie ustanowienie prawa miejscowego na podstawie art. 42 ust. 7 KN w sprawie zasad rozliczenia tygodniowego obowiązku nauczyciela w roku zajęć. Należy też dokonać przeglądu regulaminu określającego wysokość stawek oraz szczegółowe warunki przyznawania dodatków, czy nie jest w nim zawarte nieuprawnione zwolnienie z obowiązkowego wymiaru zajęć. Karta Nauczyciela w żadnym zapisie nie daje upoważnienia organom prowadzącym do dokonywania zmniejszania obowiązkowego wymiaru w roku zajęć. Karta Nauczyciela reguluje, że rozliczanie czasu pracy nauczyciela jest godzinowe, zatem przepisy o tygodniowym obowiązku nauczyciela nieprzystające do realiów powinny być dostosowane do stanu faktycznego. System wynagrodzeń powinien obejmować nie tylko zajęcia dydaktyczne, ale też opiekuńczo-wychowawcze, aby nie było wątpliwości, że nauczyciel powinien spełniać ten obowiązek. Pozwalam sobie też na ogólną uwagę, że samorządy nie powinny obciążać administracji rządowej za własną nieudolność w prowadzeniu zadania oświatowego.

Andrzej Pulit
Wójt Gminy Skarbimierz

SPIS TREŚCI

AKTUALNOŚCI | ALERTY PRAWNE - BIULETYN SAMORZĄDOWCA 1 / 2020

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zleciło regionalnym izbom obrachunkowym kontrolę uchwał rad gmin, określających wysokość stawek opłat śmieciowych. Należy bowiem przypomnieć, że zgodnie z regulacjami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, stawki tych opłat powinny zostać skalkulowane w taki sposób, aby system gospodarowania odpadami komunalnymi na terenie danej gminy był samobilansujący się, tj. aby gminy ani nie zarabiały na opłatach pobieranych od mieszkańców, ani też nie dopłacały do funkcjonowania tego systemu. Innymi słowy, suma pobranych od mieszkańców opłat śmieciowych powinna bilansować się z całkowitym kosztem funkcjonowania systemu. Odrębne, samodzielne kontrole w tym zakresie prowadzić będą również w ciągu roku inspektorzy wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska.

SPIS TREŚCI

 

ANALIZY | KOMENTARZE - SAS 1/2020

Lata dwudzieste XXI wieku zaczynamy od małego kryzysu odpadowego. Na wzrost opłat składa się szereg czynników – od prawnych, przez infrastrukturalne, po makroekonomiczne. Szansą na normalizację pozostają prace nad rozszerzoną odpowiedzialnością producenta (ROP).

SYSTEM

Kształt obecnie funkcjonującego systemu zagospodarowania wyznaczyła tzw. rewolucja śmieciowa lat 2011-12. Organizacja odbioru odpadów komunalnych od mieszkańców stała się zadaniem gmin. Gminy udzielają zamówienia publicznego wybranemu podmiotowi, wynagradzanemu środkami z opłat od mieszkańców. W założeniach miało to zniechęcać obywateli do samodzielnego pozbywania się odpadów poza systemem (vulgo: wywożenia do lasu).
Odebrane zmieszane odpady komunalne musiały być zagospodarowane w ramach wyznaczonego regionu, to jest trafić do jednej z Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Poza kilkoma dużymi spalarniami, są to głównie instalacje mechaniczno-biologiczne. Po odsortowaniu frakcji przydatnych do recyklingu (niewielki udział z uwagi na zawilgocenie i zabrudzenia), odpady są przesiewane. Frakcja podsitowa jest poddawana stabilizacji biologicznej i składowana, frakcja nadsitowa, jako wysokokaloryczna, jest z założenia wykorzystywana energetycznie.

PROBLEM

Funkcjonowanie takiego systemu spotkało się z pewnymi trudnościami. Zgodnie z szacunkami branżowymi, łączna maksymalna moc przerobowa cementowni oraz istniejących i realizowanych spalarni to ok. 2,5 mln ton. Roczna produkcja frakcji nadsitowej to ok. 3-4,5 mln ton. Jednocześnie nie może ona być magazynowana dłużej niż przez rok. Występuje więc istotna nadpodaż i konieczność konkurencji cenowej o dostępne moce przerobowe. Równocześnie, rośnie atrakcyjność pozbywania się nadwyżek poza systemem – w ostatnim okresie da się odnotować korelację pomiędzy spadkiem liczby pożarów a wzrostem przypadków porzuceń odpadów.
Ustawodawca podjął próbę walki ze wzrostem cen przez zniesienie regionalizacji. W założeniu miało to znieść uprzywilejowaną pozycję lokalnych instalacji. W praktyce występują już przypadki konieczności konkurowania gmin z dużymi aglomeracjami o dostęp do pobliskiego zakładu. Alternatywą dla spalarni są oczywiście składowiska. Jednak w ramach dążenia do realizacji zobowiązań unijnych, opłata za składowanie tony tego rodzaju odpadów wzrasta stopniowo z 75/120 zł/Mg w roku 2016 do 270 zł/Mg w roku 2020. Na powyższe nakłada się m.in. konieczność poniesienia kosztów dostosowania instalacji do wymogów nowelizacji z 2018 r. i wymogów BAT, wzrost kosztów energii i płacy minimalnej oraz chińskie embargo na odpady z 2017 r. Wreszcie – radykalny wzrost wymaganych poziomów recyklingu i ponownego użycia odpadów komunalnych (20% wybranych frakcji w 2017 r., 50% całości w 2020 r.), którego nieosiągnięcie skutkuje nałożeniem na gminę istotnych kar finansowych.

SELEKTYWNA ZBIÓRKA

Ustawodawca przyjął, że jedynym wyjściem jest istotny wzrost poziomów selektywnej zbiórki. Stąd zniesienie możliwości deklarowania braku segregacji oraz konieczność ponoszenia dwu- do czterokrotnie wyższej opłaty za odnotowane przypadki naruszeń w tym zakresie. Nietrudno zgadnąć, że egzekucja tego obowiązku będzie szczególnie problematyczna w zabudowie wielorodzinnej. Pierwsze podejścia do zmierzenia się z tym wyzwaniem obejmują m.in. ciechanowski pilotażowy program wyposażenia mieszkańców w indywidualne naklejki z kodami kreskowymi na worki, odblokowującymi klapę śmietników. Dużo prostsze – i dużo bardziej kontrowersyjne – rozwiązanie jest testowane w Białej Podlaskiej. Jedna ze spółdzielni postanowiła ograniczyć dostęp do śmietników do wskazanych godzin, wyłącznie pod kontrolą wyznaczonych pracowników. Przed podobnym wyzwaniem staną wkrótce spółdzielnie i wspólnoty w całym kraju.

ROZSZERZONA ODPOWIEDZIALNOŚĆ PRODUCENTA

W takich uwarunkowaniach rząd przystępuje do prac nad systemem ROP. Konieczność udziału producentów w kosztach zagospodarowania odpadów po ich produktach wynika z wymogów unijnych i nie budzi szczególnych kontrowersji. Wyzwaniem jest zapewnienie, aby wkład finansowy biznesu korespondował z rzeczywistymi kosztami systemu i przekładał się na faktyczny spadek kosztów po stronie mieszkańców.
Alternatywą zarówno dla obecnego systemu, jak i dla quasi-podatku, może być włączenie producentów w proces udzielenia zamówienia na odbiór (odbiór i zagospodarowanie) odpadów komunalnych. Na dzień dzisiejszy, producenci realizują swoje obowiązki przez nabywanie dokumentów potwierdzających odzysk lub recykling określonych mas odpadów. Powiązanie ich z konkretnym rynkiem lokalnym powinno pozwolić zarówno na urealnienie kosztów, jak i bezpośrednie skorelowanie ich z opłatami ponoszonymi przez mieszkańców. Obowiązek osiągnięcia wymaganych poziomów przez producentów byłby zatem realizowany przez zobowiązanie do określonego dofinansowania odbioru odpadów w konkretnych gminach i odpowiednie zmniejszenie wynagrodzenia płaconego przez samorząd. Bezpośrednie powiązanie z konkretnym rynkiem wymusi realne zainteresowanie jego efektywnością, w tym także skutecznością zmagań spółdzielni i wspólnot z selektywną zbiórką – choćby przez środki na etaty dla osiedlowych kontrolerów, gdy zawiodą inne środki.

Maciej Białek
adwokat, Associate w Praktyce Infrastruktury i Energetyki kancelarii
Domański Zakrzewski Palinka sp.k.

SPIS TREŚCI

ANALIZY | KOMENTARZE - SAS 1/2020

W ciągu ostatniego roku dwa zdarzenia wpłynęły na funkcjonowanie gminnych systemów gospodarki odpadami komunalnymi. Pierwszym z nich były znaczące wzrosty kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych, które do tej pory przekładają się na wzrost wysokości uiszczanych przez właścicieli nieruchomości tzw. opłat śmieciowych (czy też ściślej mówiąc: opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi). Drugim była natomiast ustawa z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie z dniem 6 września 2019 r. i która to wymusza na wszystkich gminach, w ciągu roku od dnia jej wejścia w życie, przystosowanie gminnych systemów gospodarki odpadami komunalnymi do nowej rzeczywistości prawnej.

Wskazane zdarzenia w wielu gminach stały się przy tym idealną okazją do rozważenia, czy obecnie wykorzystywania na ich terenie metoda ustalania opłaty śmieciowej jest właściwa. Rozważania te prowadzone są zwłaszcza w gminach, w których stosowana jest metoda od osoby. Nierzadko bowiem w takim przypadku zdarza się, że liczba mieszkańców objętych systemem (wynikająca ze złożonych deklaracji śmieciowych) różni się od liczby mieszkańców zamieszkujących tę gminę (wynikającą z oficjalnych rejestrów). Różnice te w skrajnych przypadkach sięgają nawet 30% i w istotny sposób przekładają się na wysokość ustalonej stawki opłaty śmieciowej (która zawyżona jest w ten sposób nawet o kilka złotych).

OPŁATA ŚMIECIOWA – CO POWINNA UWZGLĘDNIAĆ?

Na początku warto podkreślić, że żadna z obecnie dostępnych metod ustalenia opłaty śmieciowej nie jest idealna – w tym znaczeniu, że żadna z nich nie uwzględnia ilości faktycznie wytwarzanych odpadów komunalnych na danej nieruchomości. Biorąc bowiem pod uwagę fakt, że opłata ta jest pewnego rodzaju opłatą za korzystanie ze środowiska, w stosunku do jej uiszczania również powinna znaleźć jedna z kardynalnych zasad prawa ochrony środowiska, tj. zasada, że zanieczyszczający płaci. Ustawodawca, mając jednak świadomość problemów, jakie wiązałyby się z wprowadzeniem metody, w ramach której wysokość opłaty uzależniona byłaby od ilości wytwarzanych odpadów komunalnych, zdecydował się na wprowadzenie czterech podstawowych metod, z których każdą w większym lub mniejszym stopniu można powiązać z ilością wytwarzanych takich odpadów.

DOPUSZCZALNE METODY

Analiza przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [dalej: u.c.p.g.] prowadzi do wniosku, że ustawodawca przewiduje obecnie możliwość stosowania następujących podstawowych metod ustalania opłaty śmieciowej:

  • metoda od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość;
  • metoda od ilości zużytej wody z danej nieruchomości;
  • metoda od powierzchni lokalu mieszkalnego;
  • metoda od gospodarstwa domowego.

Jednocześnie w przepisie art. 6 j ust. 2 a u.c.p.g. określono, że rada gminy może zróżnicować stawki opłaty w zależności od powierzchni lokalu mieszkalnego, liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, odbierania odpadów z terenów wiejskich lub miejskich, a także od rodzaju zabudowy. Rada gminy może stosować łącznie różne kryteria różnicujące stawki opłaty. To ostatnie zdanie ustawodawca dodał do przywołanego przepisu z dniem 6 września 2019 r. rozwiewając jednocześnie wątpliwości, że dopuszczalność mieszania wskazanych powyżej metod jest niemalże niczym nieograniczona. Z tym też dniem pojawił się ponadto nowy przepis art. 6 j ust. 2 b u.c.p.g., który stanowi, że związek międzygminny może dodatkowo stosować kryteria różnicujące stawki opłaty odrębnie dla gmin wchodzących w skład tego związku, jeżeli jest to uzasadnione kosztami odbierania i gospodarowania odpadami komunalnymi w poszczególnych gminach lub warunkami miejscowymi.
Wszystkie obecnie dopuszczalne metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oderwane są bezpośrednio od ilości wytwarzanych odpadów, opierając się na innych, niekiedy bardzo odległych od wspomnianej ilości czynnikach.

METODA OD OSOBY

Najczęściej wykorzystywaną przez gminy w Polsce metodą jest metoda od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość. Metoda ta zakłada, że im więcej osób zamieszkuje określoną nieruchomość, tym więcej odpadów komunalnych na niej powstaje. W przypadku tej metody uiszczana przez właściciela nieruchomości opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi rzeczywiście wzrasta wraz z ilością wytwarzanych odpadów (wzrasta liczba mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość). Metoda ta nie uwzględnia jednak wielu innych czynników mających wpływ na ilość wytwarzanych na danej nieruchomości opadów komunalnych takich, jak np. wiek (osoby w różnym wieku wytwarzają różną ilość odpadów), stan majątkowy (im bogatsi mieszkańcy, tym więcej dóbr są w stanie kupić, a w konsekwencji wytwarzana jest większa ilość odpadów komunalnych), czy też nawet pora roku (w okresach urlopowych nierzadko następuje wzmożone przebywanie mieszkańców na terenie danej nieruchomości, czego konsekwencją również jest większa ilość wytwarzanych odpadów komunalnych). Jednocześnie metoda ta w ocenach społecznych jest najsprawiedliwsza ze wszystkich obecnie dostępnych, bowiem każdy mieszkaniec płaci ją w takiej samej wysokości. Jest ona jednak najbardziej nieszczelna z tego względu, że gminy w praktyce nie otrzymały żadnych skutecznych mechanizmów weryfikacji prawidłowości deklarowanej ilości mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość (zwłaszcza w zabudowie wielorodzinnej).

METODA OD GOSPODARSTWA DOMOWEGO

Alternatywną metodą (dla tej od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość) dla wielu gmin jest metoda od gospodarstwa domowego, zwłaszcza różnicowana ze względu na liczbę osób stanowiących dane gospodarstwo. Oprócz tego, że powiela ona tak wady, jak i zalety metody od osoby, to jej największym problemem jest jednak kwestionowanie legalności takiego różnicowania przez wiele organów nadzoru. Także w orzecznictwie sądów administracyjnych (również samego Naczelnego Sądu Administracyjnego) występują rozbieżności w tym zakresie. Część judykatury stoi bowiem na stanowisku, że możliwość różnicowania stawek opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi wyrażona przez ustawodawcę w przepisie art. 6 j ust. 2 a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie dotyczy metody od gospodarstwa domowego. Biorąc jednak pod uwagę wykładnię nie tylko celowościową, ale również i systemową tego przepisu, takie stanowisko zdaje się nieuprawnione, a sama możliwość różnicowania stawki opłaty wydaje się uprawniona również w odniesieniu do metody od gospodarstwa domowego.
Najrzadziej wykorzystywanymi metodami przez gminy jest metoda od ilości zużytej wody z danej nieruchomości oraz metoda od powierzchni lokalu mieszkalnego.

METODA OD WODY

Pierwsza z nich (tj. metoda od wody) na pierwszy rzut oka mogłaby się wydawać metodą w żaden sposób niezwiązaną z ilością wytwarzanych odpadów komunalnych na danej nieruchomości. Wprowadzenie przez ustawodawcę tej metody ma jednak swoje uzasadnienie. Wskazuje się bowiem, że metoda ta może być najlepszą z możliwych dla gmin, w których występują problemy z ustaleniem liczby mieszkańców faktycznie zamieszkujących daną nieruchomość. W założeniach tej metody przyjmuje się bowiem, że im więcej osób przebywa na terenie danej nieruchomości (a tym samym liczba wytwarzanych odpadów komunalnych wzrasta), tym większe jest zużycie wody na niej, co jest obiektywnie możliwe do zaobserwowania. Co więcej, jest to jedna z dwóch prawnie dopuszczalnych metod, która jest w stanie obiektywnie uszczelnić gminny system gospodarowania odpadami komunalnymi. Opiera się ona bowiem na obiektywnych danych pochodzących od przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego. Ponadto w odniesieniu do tej metody bardzo często podkreśla się, że wbrew pozorom jest ona w stanie w najpełniejszy sposób oddać zależność pomiędzy liczbą osób zamieszkujących daną nieruchomość a ilością wytwarzanych odpadów komunalnych – im większa ilość zużywanej na danej nieruchomości wody, tym większa jest ilość wytwarzanych odpadów, bowiem albo mamy do czynienia z większą liczbą osób przebywających na danej nieruchomości, albo mamy do czynienia z bardziej zamożnymi mieszkańcami – w takim bowiem przypadku zakłada się, że im społeczeństwo jest zamożniejsze, tym większą ilość odpadów komunalnych produkuje. Należy jednak mieć na uwadze, że metoda od wody jest najtrudniejsza do wprowadzenia z uwagi na szereg problemów, które należy rozstrzygnąć przy jej wdrażaniu takich, np. jak sposób przekazywania danych przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, uwzględnianie (lub też nie) tzw. wody bezpowrotnie zużytej przy ustalaniu wysokości opłaty, sytuacje wadliwie działających wodomierzy głównych, czy też przypadki braku opomiarowania lub podłączenia do sieci niektórych nieruchomości położonych na terenie danej gminy. Prawidłowe skonstruowanie postanowień uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki tej opłaty pozwoli jednak te problemy wyeliminować.

METODA OD POWIERZCHNI

Z kolei metoda od powierzchni lokalu mieszkalnego nie ma żadnego przełożenia na ilość powstających na danej nieruchomości odpadów komunalnych. Wydaje się, że głównym powodem, dla którego ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie tej metody było założenie, iż powierzchnia mieszkania powiązana jest z ilością mieszkańców (tj. im większa powierzchnia mieszkania, tym więcej osób zamieszkuje nieruchomość, a więc również więcej odpadów jest wytwarzanych na tej nieruchomości), w związku z czym im większa powierzchnia danego mieszkania, tym wyższą opłatę właściciel zobowiązany jest uiszczać. Brak popularności tej metody jest spowodowany w głównej mierze faktem braku możliwości powiązania powierzchni lokalu mieszkalnego z ilością wytwarzanych odpadów komunalnych, co z kolei jest społecznie mało akceptowalne. Metoda ta jest jednak – obok metody od wody – jedną z dwóch metod, które w obiektywny sposób pozwalają uszczelnić gminny system od strony finansowej (tj. wpływów z opłat śmieciowych niezbędnych do jego utrzymania). Niewątpliwą zaletą tej metody jest przy tym łatwość w określeniu podstaw do ustalenia wysokości opłaty śmieciowej uiszczanej przez właściciela każdej z nieruchomości zamieszkałej. Jednocześnie gmina decydująca się na tę metodę ma łatwy dostęp do danych wyjściowych, tj. powierzchnia lokali mieszkalnych znajdujących się na terenie gminy jest w posiadaniu gminy, chociażby na potrzeby prawnopodatkowe (dla celów podatku od nieruchomości). Szczelność, a w konsekwencji zaleta tej metody, objawia się również we względnym braku zmienności danych stanowiących podstawę do obliczenia metody (tj. powierzchni lokalu mieszkalnego), co z kolei eliminuje konieczność częstego korygowania deklaracji śmieciowych przez mieszkańców. Należy jednak pamiętać, że o ile metoda ta niewątpliwie jest korzystna dla rodzin wielodzietnych zamieszkujących niewielką powierzchnię, o tyle tego typu sytuacje prowadzą de facto do stanu, w którym koszty systemu w największym zakresie obciążają jedno- lub dwuosobowe gospodarstwa domowe (nierzadko zamieszkujące na powierzchni większej niż rodziny wielodzietne) oraz gospodarstwa domowe z budownictwa mieszkalnego jednorodzinnego.

PODSUMOWANIE

W konsekwencji powyższego, gminy przy wyborze jednej z obecnie prawnie dopuszczalnych metod, w pierwszej kolejności powinny odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki stawiają sobie w tym zakresie cel. Jeżeli celem, jaki zamierza się osiągnąć, jest uszczelnienie gminnego systemu gospodarowania odpadami, to wybrana metoda nie może opierać się na danych, które w łatwy sposób mogą podlegać „manipulacjom”, czyli wybrana metoda nie powinna opierać się na liczbie osób zamieszkujących daną nieruchomość. Cel w postaci uszczelnienia systemu możliwy jest w praktyce do osiągnięcia w świetle obecnie obowiązujących przepisów prawa wyłącznie na podstawie metody od wody lub metody od powierzchni. Jeżeli z kolei celem ma być jak najbardziej pełne skorelowanie opłaty z ilością wytwarzanych odpadów komunalnych, to metodami spełniającymi ten cel jest metoda od osoby (ewentualnie metoda od gospodarstwa domowego różnicowana w oparciu o liczbę osób tworzących to gospodarstwo) i metoda od wody. Pozostałe dwie metody, tj. od powierzchni i klasyczna metoda od gospodarstwa, są całkowicie oderwane od ilości wytwarzanych odpadów komunalnych. Jeśli natomiast wybrana metoda ma być najbardziej „sprawiedliwa” w odczuciu mieszkańców, to jedyną metodą w tym zakresie jest metoda od osoby (ewentualnie wspominana metoda od gospodarstwa domowego różnicowana na podstawie liczby osób tworzących to gospodarstwo). W tym przypadku należy jednak pamiętać, że metoda ta przejawia się największą nieszczelnością, bowiem opiera się na samodzielnych deklaracjach właścicieli nieruchomości co do liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość, co z kolei jest bardzo trudne do weryfikacji przez gminę i w wielu przypadkach powoduje, że różnica pomiędzy liczbą osób objętych składanymi deklaracjami a liczbą zameldowanych osób – jak już wspomniano – wynosi nawet 30%.

Mateusz Karciarz
prawnik w Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski
i Wspólnicy sp.k. w Poznaniu

SPIS TREŚCI

AKTUALNOŚCI | PRZEGLĄD LEGISLACYJNY - SAS 1/2020

PRAWO PRZEWOZOWE

W Dzienniku Ustaw z dnia 3 stycznia 2020 r., pod pozycją 8 opublikowany został jednolity tekst ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe.

Ustawa reguluje przewóz osób i rzeczy, wykonywany odpłatnie na podstawie umowy, przez uprawnionych do tego przewoźników, z wyjątkiem transportu morskiego, lotniczego i konnego. Przepisy ustawy stosuje się odpowiednio do przewozu nieodpłatnego wykonywanego przez przewoźnika. Przepisy ustawy stosuje się do przewozów międzynarodowych, jeżeli umowa międzynarodowa nie stanowi inaczej.

KATALOG ODPADÓW

6 stycznia 2020 r. weszło w życie rozporządzenie z dnia 2 stycznia 2020 r. w sprawie katalogu odpadów (Dz.U. z 2020 r. poz. 10).

Rozporządzenie określa katalog odpadów z podziałem na grupy, podgrupy i rodzaje ze wskazaniem odpadów niebezpiecznych.

DOCHODY JEDNOSTEK SAMORZĄDOWYCH GMIN, POWIATÓW I WOJEWÓDZTW

W Dzienniku Ustaw z dnia 8 stycznia 2020 r. pod poz. 23 opublikowany został jednolity tekst ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

Przepisy ustawy tej określają:

  • źródła dochodów jednostek samorządu terytorialnego oraz zasady ustalania i gromadzenia tych dochodów;
  • zasady ustalania i przekazywania subwencji ogólnej oraz dotacji celowych z budżetu państwa.

GOSPODARKA NIERUCHOMOŚCIAMI

W Dzienniku Ustaw z dnia 15 stycznia 2020 r. pod poz. 65 opublikowany został jednolity tekst ustawy
z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami.

Ustawa określa zasady:

  • gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego;
  • podziału nieruchomości;
  • scalania i podziału nieruchomości;
  • pierwokupu nieruchomości;
  • wywłaszczania nieruchomości i zwrotu wywłaszczonych nieruchomości;
  • udziału w kosztach budowy urządzeń infrastruktury technicznej;
  • wyceny nieruchomości;
  • działalności zawodowej, której przedmiotem jest gospodarowanie nieruchomościami.

KRAJOWY FUNDUSZ DROGOWY

W Dzienniku Ustaw z dnia 16 stycznia 2020 r. pod poz. 72 opublikowany został tekst jednolity ustawy z dnia 27 października 1994 r. o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym.

Ustawa określa zasady finansowania budowy autostrad płatnych, zwanych dalej “autostradami”, zasady zawierania umów o budowę i eksploatację albo wyłącznie eksploatację autostrad oraz pobierania opłat za przejazd autostradami, a także organy właściwe w tych sprawach.

PEŁNOMOCNIK DS. LOKALNYCH INICJATYW SPOŁECZNYCH

17 stycznia 2020 r. weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 stycznia 2020 r. w sprawie ustanowienia Pełnomocnika Rządu do spraw lokalnych inicjatyw społecznych (Dz.U. z 2020 r. poz. 76).

Rozporządzenie powołuje Pełnomocnika Rządu do spraw lokalnych inicjatyw społecznych. Pełnomocnikiem jest sekretarz stanu albo podsekretarz stanu w urzędzie obsługującym ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego.

Do zadań Pełnomocnika należy:

  • monitorowanie prac podejmowanych przez organy administracji rządowej w celu popularyzacji i ułatwienia realizacji lokalnych inicjatyw społecznych;
  • współpraca z organami administracji rządowej, organami jednostek samorządu terytorialnego i organizacjami pozarządowymi w zakresie działań wpływających na wzrost powszechności
  • i rozwój lokalnych inicjatyw społecznych;
  • inicjowanie oraz podejmowanie działań mających na celu popularyzację i promocję podejmowania lokalnych inicjatyw społecznych w administracji publicznej;
  • opiniowanie projektów dokumentów programowych w zakresie lokalnych inicjatyw społecznych;
  • opiniowanie projektów aktów prawnych oraz innych działań organów administracji rządowej w zakresie realizacji lokalnych inicjatyw społecznych;
  • prowadzenie dialogu między administracją rządową a partnerami społeczno-gospodarczymi i organizacjami pozarządowymi w zakresie lokalnych inicjatyw społecznych;
  • podejmowanie i realizacja lokalnych inicjatyw społecznych na rzecz aktywizacji wspólnot
  • i społeczności lokalnych.

SPIS TREŚCI

AKTUALNOŚCI | PROJEKTY - SAS 1/2020

16 stycznia 2020 r. na posiedzeniu Zespołu Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza przyjęte zostało stanowisko w sprawie wdrożenia w Polsce Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP).

„Unia Metropolii Polskich od wielu lat wyraża swoje stanowisko w zakresie odpowiedzialności producentów wprowadzających na rynek opakowania, by finansowali proces selektywnej zbiórki opakowań, który obecnie utrzymywany jest wyłącznie przez mieszkańców. Uważamy, że obecny brak odpowiedzialności producentów w wielu miastach doprowadził do destabilizacji systemów Gospodarki Odpadami Komunalnymi (GOK), co skutkuje m.in. koniecznymi podwyżkami opłat dla mieszkańców za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Postawienie gminom wysokich zobowiązań odnoszących się do poziomów recyklingu, bez systemowych rozwiązań w finansowaniu gospodarowania odpadami, w tym partycypacji przemysłu (producentów produktów wprowadzanych na rynek) nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, a przyczyni się głównie do wzrostu kosztów ponoszonych jedynie przez mieszkańców” czytamy w stanowisku.

Dlatego, w ocenie najpilniejszym jest:

  • Wprowadzenie opłaty produktowej, która pokrywałaby koszty zbierania i zagospodarowania odpadów opakowaniowych ponoszone obecnie przez mieszkańców, uiszczanej przez producentów i importerów.
  • Ustalenie i egzekwowanie sankcji finansowych dla producentów za wprowadzanie na rynek opakowań nienadających się do recyklingu i powtórnego wykorzystania.
  • Zbudowanie kompleksowego–rządowego systemu wsparcia dla rozwoju rynku recyklingu, w tym rynku samorządowego.
  • Standaryzacja opakowań zwrotnych określona normami pod rygorem kar za wprowadzanie w obrót opakowań nienormatywnych.
  • Zorganizowanie w Polsce rynku dla wtórnego politereflanu etylu (rPET), by zaprzestać sprowadzania go z zagranicy, w celu spełnienia przez producentów wymogu zawartości w nowych produktach opakowaniowych surowca wtórnego.

SPIS TREŚCI

AKTUALNOŚCI | PROJEKTY - SAS 1/2020

13 stycznia 2020 r. do senackich komisji: Ustawodawczej oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej skierowany został projekt ustawy
o łódzkim związku metropolitalnym.

Projekt ustawy, który 8 stycznia 2020 r. przyjęła Komisja Ustawodawcza zakłada, że łódzki związek metropolitalny będzie zrzeszeniem gmin województwa łódzkiego, charakteryzujących się istnieniem silnych powiązań funkcjonalnych oraz zaawansowaniem procesów urbanizacyjnych, położonych na obszarze spójnym pod względem przestrzennym, który zamieszkuje co najmniej 1 milion mieszkańców. W jego skład ma też wchodzić miasto Łódź.
Projekt zakłada również, że związek metropolitalny będzie miał osobowość prawną i będzie tworzony na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów. Pełnomocnikiem do spraw jego utworzenia ma być prezydent Łodzi. Organami łódzkiego związku metropolitalnego mają być zgromadzenie i zarząd. Łódzki związek metropolitalny, w myśl projektu, ma wykonywać zadania publiczne, takie jak kształtowanie ładu przestrzennego; planowanie, koordynacja, integracja oraz rozwój publicznego transportu zbiorowego; współdziałanie w ustalaniu przebiegu dróg krajowych i wojewódzkich na obszarze związku metropolitalnego; promocja związku metropolitalnego i jego obszaru. Projekt przewiduje, że wysokość udziału związku metropolitalnego we wpływach z podatku PIT od podatników zamieszkałych na jego obszarze w roku, w którym utworzono związek metropolitalny, wyniesie 0,2 proc, a w latach następnych – 5 proc.
Jak powiedział na konferencji prasowej przewodniczący Komisji Ustawodawczej senator Krzysztof Kwiatkowski, w funduszach europejskich są specjalne pieniądze zapisane na realizację projektów
w metropoliach. „Do tej pory Polska z tych środków prawie nie korzystała, bo funkcjonuje tylko jedna Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Łódzka metropolia ma szanse być drugą” – dodał. Projekt ma się stać inicjatywą senacką i przejść proces konsultacji.

SPIS TREŚCI

AKTUALNOŚCI | PROJEKTY - SAS 1/2020

9 stycznia 2020 r. do senackich Komisji: Ustawodawczej, Budżetu i Finansów Publicznych oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, trafił projekt ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych, który wprowadza następujące rozwiązanie:

Zmiana limitu udziału środków własnych w finansowaniu programów, projektów lub zadań dofinansowanych ze środków UE z 60 do 40%, ma pozwolić zwiększyć liczbę realizowanych projektów unijnych. Nowelizacja spowoduje, że zobowiązania zaciągane na sfinansowanie wkładu własnego jednostek samorządu terytorialnego zostaną objęte wyłączeniem z indywidualnego limitu zadłużenia.
Celem projektu ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych jest zmiana limitu udziału środków, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (dalej u.f.p.), w finansowaniu programów, projektów lub zadań dofinansowanych ze środków UE, od którego stosuje się wyłączenie z indywidualnego wskaźnika zadłużenia (art. 243 ust. 1 u.f.p.) zobowiązań zaciąganych na sfinansowanie wkładu własnego (krajowego) w tych przedsięwzięciach.
Proponowana nowelizacja zakłada zmniejszenie tego limitu z 60 do 40%, co pozwoli zwiększyć liczbę projektów unijnych, w realizacji których zobowiązania zaciągane na sfinansowanie wkładu własnego jst zostaną objęte wyłączeniem z indywidualnego limitu zadłużenia, wprowadzonym w 2013 roku.
Zmiana ta pozwoli na zwiększenie stopnia wykorzystania przez jst dostępnych środków z obecnej perspektywy finansowej UE, jak również planowanych w nowym okresie programowania, co jest istotne wobec dużego wzrostu kosztów inwestycji, wynikającego z obecnych uwarunkowań rynkowych. Wzrost kosztów inwestycji powoduje, że projekty wstępnie skalkulowane jako dofinansowane w 60-70%, obecnie są najdroższe a stopień dofinansowania przy ustalonej już kwocie dotacji spada do 40-50%.

SPIS TREŚCI

AKTUALNOŚCI | PROJEKTY - SAS 1/2020

7 stycznia 2020 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020 oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

W 2020 r. rolnicy hodujący krowy i świnie będą mogli otrzymać dodatkowe wsparcie finansowe, jeśli poprawią warunki utrzymania zwierząt ponad wymagane normy. Na ten cel zarezerwowano 50 mln euro w ramach działania „Dobrostan zwierząt” w Programie Rozwój Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020. Na wsparcie będą mogli liczyć rolnicy, którzy zadbają o lepsze samopoczucie i zdrowie zwierząt, poprzez np. zwiększenie przestrzeni do życia przypadającej na jedno zwierzę o co najmniej 20 proc. w stosunku wymaganej minimalnej powierzchni albo zorganizowanie zwierzętom dostępu do pastwiska lub wybiegu. Wsparcie finansowe będzie rekompensowało rolnikom koszty podwyższonych standardów utrzymywania zwierząt. Stawki pomocy wyniosą (na rok):

  • 595 zł na krowę mleczną (zwiększenie powierzchni w budynkach),
  • 329 zł na krowę „mamkę” (dostęp do wybiegów),
  • 185 zł na krowę mleczną (wypas),
  • 301 zł na lochę,
  • 24 zł na tucznika.

Szacuje się, że ze wsparcia będzie mogło skorzystać ok. 65 tys. rolników – hodowców krów i świń. Szczegółowe warunki i tryb przyznawania pomocy zostaną określone w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które ma obowiązywać od 15 marca 2020 r. Rolnicy będą mogli składać wnioski od 15 marca do 15 maja danego roku – drogą elektroniczną w ramach formularza eWniosekPlus. Zaplanowano przeszkolenie doradców rolniczych, aby mogli świadczyć rolnikom usługi dotyczące sporządzania planu poprawy dobrostanu zwierząt. Ustawa ma wejść w życie 15 marca 2020 r.

SPIS TREŚCI

SPIS TREŚCI SAS 1 / 2020

AKTUALNOŚCI

PROJEKTY

Rozwój Obszarów Wiejskich
Indywidualny wskaźnik zadłużenia
Metropolie
Gospodarowanie odpadami komunalnymi

PRZEGLĄD LEGISLACYJNY

ORZECZNICTWO

Wymienione w ustawie elementy uchwały w sprawie świadczenia usług
w zakresie odbioru odpadów komunalnych są obligatoryjne

ANALIZY I KOMENTARZE

Centrum usług społecznych – nowy sposób
realizowania usług społecznych przez gminę
Metody ustalania opłaty śmieciowej przez gminy - którą wybrać?
Drożejące odpady i perspektywa ROP
Uproszczenie procedur wzajemnego uznawania
dokumentów przez urzędy państw Unii Europejskiej
Wątpliwości w przypadkach dwukrotnego nieudzielenia
wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta) wotum zaufania

FUNKCJONOWANIE SAMORZĄDU

Uprawnienia samorządów w sprawie lokalizacji
obiektów niezwiązanych z obsługą ruchu w pasie drogowym 
Uchylenie ustawy upoważniającej a utrata mocy
obowiązywania aktu prawa miejscowego

POSTĘPOWANIE ADMINISTRACYJNE

Charakter prawny zaświadczenia o pracy w gospodarstwie rolnym
Przesłanki uzasadniające zmianę imienia i nazwiska

FINANSE SAMORZĄDU

Wykorzystanie przez gminy nadwyżki środków pochodzących
z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi
Właściwość jednostki samorządu terytorialnego
jako organu podatkowego

PRAWO PRACY

Wzrost minimalnego wynagrodzenia w samorządach
Awans na kierownicze stanowisko w urzędzie gminy
Zmiana umowy z pracownicą po urlopie rodzicielskim

ZAMÓWIENIA PUBLICZNE

Zmiana kursu euro powoduje obniżenie
progu stosowania Prawa zamówień publicznych
Obniżono progi obligujące do stosowania
procedur Prawa zamówień publicznych
Zasady udzielania zamówień według nowego
Prawa zamówień publicznych


 

BIULETYN SAMORZĄDOWCA - 1/2020

AKTUALNOŚCI / ALERTY PRAWNE

Wpis do BDO gmin prowadzących PSZOKi
samodzielnie lub wspólnie z innymi gminami
Zapowiedź kontroli wysokości stawek opłat
za gospodarowanie odpadami komunalnymi
Stawki opłat za zajęcie pasa drogowego po 25 stycznia 2020 r.

ANALIZY SAMORZĄDOWE

Bezpieczeństwo informacji w samorządzie – najczęstsze nieprawidłowości zdaniem NIK
Jak sfinansować podwyżki dla nauczycieli bez zwiększonej
subwencji oświatowej? – głos Wójta Gminy Skarbimierz
Karta adresowa zabytku w gminnej ewidencji zabytków po ostatnich zmianach przepisów
Naliczanie wpłat do PPK – aspekty praktyczne

Z GMIN, MIAST I POWIATÓW

Samorządowcy chcą ochronić drogi lokalne
Oczekiwane zmiany systemu gospodarowania odpadami
Zwycięzcy Ogólnopolskiego Rankingu Gmin i Powiatów 2019

SĄDY O SAMORZĄDACH

Akty rady gminy nie mogą wkraczać w zakres kompetencji wójta
(burmistrza, prezydenta miasta)
Rada gminy nie może nadać mocy wstecznej aktom normatywnym,
jeśli narusza to zasady demokratycznego państwa prawa

PROFILAKTYKA ZDROWOTNA W SAMORZĄDACH

Wywiad z prof. Markiem Brzosko –  Konsultantem Krajowym ds. Reumatologii

SAMORZĄDOWY SAVOIR-VIVRE

Uroczyste podpisanie umowy w samorządzie – jak się przygotować i o czym należy pamiętać?

WYDARZENIA SAMORZĄDOWE

Kongres Przewodniczących Rad Gmin, Miast i Powiatów

 

 

 

ORZECZNICTWO I ROZSTRZYGNIĘCIA NADZORCZE DLA SAMORZĄDÓW - 1/2020

ORZECZNICTWO SN I SĄDÓW POWSZECHNYCH

Aby protest wyborczy mógł mieć nadany bieg, powinien zawierać zarzuty i dowody
Upadłość konsumencka a majątek wspólny małżonków

ORZECZNICTWO SĄDÓW ADMINISTRACYJNYCH

Doręczanie pism ze starostwa stronom postępowania
powinno odbywać się w jednej określonej formie

ROZSTRZYGNIĘCIA NADZORCZE WOJEWODY

Rada miejska musi ustalić szczegółowe zasady odpłatności
za pobyt w schroniskach dla bezdomnych
Gmina ma obowiązek określić stosowany na jej terenie poziom jakościowy wody,
przeznaczonej do spożycia przez ludzi

ROZSTRZYGNIĘCIA NADZORCZE REGIONALNYCH IZB OBRACHUNKOWYCH

W obecnym stanie prawnym rada gminy nie może wprowadzić zbiórki odpadów w sposób nieselektywny
Uchwała określająca wysokość opłaty targowej musi być zrozumiała dla każdego adresata
Zwolnienie z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi
mieszkańców kompostujących odpady ma charakter obligatoryjny

 

AKTUALNOŚCI | ALERTY PRAWNE - BIULETYN SAMORZĄDOWCA 1 / 2020

Gminy, które prowadzą samodzielnie lub wspólnie z innymi gminami punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK), zwolnione są z obowiązku uzyskania zezwolenia na zbieranie odpadów (art. 45 ust. 1 pkt 11 ustawy o odpadach), a w konsekwencji nie są wpisywane z urzędu przez właściwego marszałka województwa do rejestru BDO, za pomocą którego od 1 stycznia 2020 r. prowadzona jest ewidencja i sprawozdawczość z zakresu gospodarowania odpadami. W konsekwencji powyższego zwolnienia ustawodawca zobligował takie gminy do złożenia wniosku o wpis do rejestru BDO. Brak wpisu takich gmin do BDO powoduje nie tylko prawną niemożność prowadzenia PSZOK, ale również faktyczną niemożność objawiającą się w tym, że gminy te nie mają fizycznej możliwości przekazania zbieranych w PSZOK odpadów komunalnych podmiotom zajmującym się ich przetwarzaniem, bowiem do takiego działania konieczne jest wystawienie karty przekazania odpadów (KPO), co z kolei możliwe jest wyłącznie za pośrednictwem rejestru BDO.

SPIS TREŚCI

MAKSYMALNE STAWKI PODATKU OD NIERUCHOMOŚCI W 2018 R. WYNOSZĄ:

OD GRUNTÓW:

  • związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków - 0,91 zł od 1 m2 powierzchni,
  • pod jeziorami, zajętych na zbiorniki wodne retencyjne lub elektrowni wodny 4,63 zł od 1 ha powierzchni,
  • pozostałych - 0,48 zł od 1 m2 powierzchni,

OD BUDYNKÓW LUB ICH CZĘŚCI:

  • mieszkalnych – 0,77 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej,związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 23,10 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej,
  • zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – 10,80 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej,
  • zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych – 4,70 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej,
  • pozostałych – 7,77 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej. 


PODATEK OD ŚRODKÓW TRANSPORTU

W 2018 r. roczna stawka podatku od jednego środka transportowego nie może przekroczyć:

od samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony i poniżej 12 ton, w zależności od dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu:

  • od 3,5 tony do 5,5 tony włącznie – 819,59 zł,
  • powyżej 5,5 tony do 9 ton włącznie – 1367,26 zł,
  • powyżej 9 ton – 1640,70 zł, od autobusu, w zależności od liczby miejsc do siedzenia:
  • mniejszej niż 22 miejsca – 1937,37 zł,
  • równej lub wyższej niż 22 miejsca – 2449,37 zł.


WYNAGRODZENIA 

  • Minimalne wynagrodzenie od 1 stycznia 2018 r. wynosi 2100,00 zł.
  • Kwota rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w 2017 r. wynosi 133 290,00 zł.


UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE 

Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dla:

  • osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych,
  • twórców i artystów, osób wykonujących wolny zawód w rozumieniu przepisów o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, w szczególności: lekarzy wszystkich specjalności, techników dentystycznych, felczerów, położnych, pielęgniarki, prawników, ekonomistów, inżynierów, architektów, techników budowlanych, geodetów, rzeczników patentowych, tłumaczy oraz księgowych,
  • wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej,
  • osób współpracujących z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność stanowi kwota zadeklarowana, nie niższa niż 4443,00 zł (60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego),
  • wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej,
  • osób współpracujących z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność.

Podstawa wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe dla wyżej wymienionych osób nie może przekraczać miesięcznie kwoty 11107,50 zł (tj. 250% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia).

Najniższa składka na ubezpieczenia społeczne wyżej wymienionych osób wynosi:

  • 19,52% podstawy na ubezpieczenie emerytalne, tj. 520,36 zł,
  • 8,0% podstawy na ubezpieczenie rentowe, tj. 213,26 zł,
  • 2,45% podstawy na ubezpieczenie chorobowe, tj. 65,31 zł,
  • od 0,40% do 3,60% podstawy na ubezpieczenie wypadkowe.

Składka na ubezpieczenie zdrowotne nie może być niższa od kwoty: 319,94 zł (9,0% podstawy). Podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla wyżej wymienionej grupy osób stanowi kwota zadeklarowana, nie niższa niż 3554,93 zł – tj. 75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.

Płatnicy zobowiązani do opłacania składek na Fundusz Pracy na podstawie przepisów ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2004 r. Nr 99, poz. 1001 oraz Nr 273, poz. 2703) opłacają składkę w wysokości 2,45%, czyli do 31 grudnia 2017 r. 65,31 zł.

Wydawca: SKIBNIEWSKI MEDIA, Warszawa