W jakim zakresie wójt (burmistrz, prezydent miasta) może udostępnić na wniosek dane osobowe mieszkańców?

FUNKCJONOWANIE SAMORZĄDU - SAS 2 / 2021

OPIS SYTUACJI:

Wnioskodawca (nowo wybrany sołtys w wyborach przedterminowych) w ramach dostępu do informacji publicznej złożył do wójta wniosek o udostępnienie w formie kserokopii listy mieszkańców popierających wniosek w sprawie odwołania wnioskodawcy z funkcji sołtysa, wybranego ostatecznie drogą losowania przeprowadzonego w urzędzie gminy, po uprzednim przeprowadzeniu głosowania tajnego. Wniosek ten został złożony przez jednego z mieszkańców, który reprezentuje grupę osób, wykazanych w załączniku do niniejszego wniosku o odwołanie sołtysa. Wspomniany załącznik stanowi lista mieszkańców sołectwa (zawierająca dane: imię i nazwisko, adres, pesel, podpis) i nie zawiera on jakiejkolwiek adnotacji dot. wskazania celu zbierania danych osobowych oraz sposobu ich przetwarzania.

PYTANIE

Mając na względzie fakt, że wnioskodawca w ramach dostępu do informacji publicznej występuje w swoim interesie w związku z wnioskiem o odwołanie jego osoby z funkcji sołtysa – proszę o opinię prawną, czy wójt w odpowiedzi na wniosek może udostępnić listę mieszkańców wyłącznie w zakresie rubryki: imię nazwisko, zaś pozostałe dane zostaną zanonimizowane?

ODPOWIEDŹ

W przypadku, gdy w ocenie organu wnioskodawca wnosi o udzielenie informacji publicznej „w swoim interesie”, tj. nie w „interesie publicznym”, wówczas nie ma zastosowania ustawa o dostępie do informacji publicznej i nie można pozytywnie rozpatrzyć wniosku, należy wtedy zwykłym pismem poinformować wnioskodawcę o tym fakcie.

Zgodnie z ustawą, informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, w szczególności o sprawach wymienionych w art. 6 u.d.i.p., a informacja odnosi się do sfery faktów. Jak zasadnie wskazuje się w orzecznictwie sądów administracyjnych, nie każde działanie organu władzy publicznej będzie przedmiotem informacji publicznej, lecz tylko takie, które zawiera pewien dodatkowy element w postaci „sprawy publicznej”. Odnosi się zatem do funkcjonowania państwa i jego organów, dotyczącego interesów szerszej grupy obywateli lub gospodarowania mieniem publicznym. Posługiwanie się przy wykładni art. 1 ust. 1 u.d.i.p. wyłącznie lub przede wszystkim kryterium podmiotowym jest niczym nieuprawnione, zwłaszcza jeśli zważyć, że u.d.i.p. traktuje prawo do informacji publicznej jeszcze szerzej niż normy konstytucyjne. Daje ona prawo do uzyskania informacji o sprawach publicznych, nie przyznaje jednak uprawnienia do otrzymania każdej informacji będącej w posiadaniu adresata wniosku (tak np. Wyrok WSA w Gdańsku z dnia 5 kwietnia 2018 r., II SAB/Gd 62/17). Autor niniejszej opinii podziela utrwalone, zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie sądów administracyjnych stanowisko, iż wnioski o udostępnienie informacji publicznej składane przez podmioty, których interesów dotyczą, nie są wnioskami o udzielenie informacji publicznej, nie odnoszą się bowiem do „sprawy publicznej”. Należy bowiem pamiętać, iż celem u.d.i.p. nie jest zaspokajanie prywatnych potrzeb w postaci pozyskiwania informacji przeznaczonych dla celów innych niż te, związane z zapewnieniem transparentności władzy publicznej (por. Wyrok WSA w Krakowie z dnia 23 lutego 2018 r., II SAB/Kr 247/17). W kontekście zadanego pytania warto przytoczyć wyrok NSA w Warszawie z dnia 20 września 2018 r., I OSK 1359/18, w którym zasadnie sąd wskazał, iż pisma składane w indywidualnych sprawach, przez podmioty, których interesów sprawy te dotyczą, nie mają waloru informacji publicznej. Ich przedmiotem nie jest problem czy kwestia, która ma znaczenie dla większej ilości osób czy grup obywateli, lub jest ważna dla funkcjonowania organów państwa. Przedmiotem takiego pisma jest realizacja lub ochrona indywidualnych interesów podmiotu, który pismo to składa. Wobec tego pismo takie nie dotyczy sprawy publicznej i nie powinno być udostępniane w trybie u.d.i.p.
Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie może być nadużywana i wykorzystywana w czysto prywatnych sprawach. Z żądania udostępnienia informacji publicznej musi wynikać interes obiektywny a nie subiektywny. Nadużycie prawa dostępu do informacji publicznej polega na próbie korzystania z jego instytucji dla osiągnięcia celu innego, aniżeli troska o dobro publiczne, jakim jest prawo do przejrzystego państwa, jego struktur, przestrzeganie prawa przez podmioty życia publicznego, jawność administracji i innych organów (zob. Wyrok WSA w Kielcach z dnia 20 marca 2019 r., II SAB/Ke 6/19).
W sytuacji, gdy wnioskodawca żąda udzielenia informacji, które nie są informacjami publicznymi, organ nie ma obowiązku wydawania decyzji o odmowie udzielenia informacji, lecz zawiadamia jedynie wnoszącego, że żądane dane nie mieszczą się w pojęciu objętym u.d.i.p. (tak np. Wyrok WSA w Poznaniu z 5 kwietnia 2018 r., II SAB/Po 215/17).
Jeśli organ rozpatrujący wniosek uzna, iż wniosek nie dotyczy sprawy prywatnej tylko publicznej, winien zanonimizować te dane, które nie mogą być pokazane z uwagi na ich ochronę. Do takich danych zaliczają się wskazane w pytaniu dane – adres i numer pesel. W przypadku podjęcia decyzji o udostępnieniu listy osób, które podpisały się pod wnioskiem (co w realiach niniejszego zapytania byłoby działaniem niezgodnym z ustawą) nie ma podstaw do zanonimizowania podpisów tych osób, gdyż potwierdzają one jedynie, że dane konkretnej osoby świadomie znalazły się na tej liście.

dr Marcin Adamczyk
radca prawny
Narodowy Instytut Samorządu Terytorialnego,
Wydział Prawa i Administracji UWM w Olsztynie.
Partner zarządzający działem prawa samorządowego w Kancelarii Prawnej „AJIP”

PODSTAWA PRAWNA:
– Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 2176)

SPIS TREŚCI

Wydawca: SKIBNIEWSKI MEDIA, Warszawa