Samorządowe centra usług satelitarnych – szkic koncepcji

BIULETYN SAMORZĄDOWCA / NOWOCZESNE TECHNOLOGIE - SAS 4 / 2023

Dynamiczny rozwój sektora kosmicznego, w tym w szczególności tzw. downstreamu, to ogromny potencjał dla administracji publicznej, w tym samorządu terytorialnego. Dostęp do danych satelitarnych oraz systemów eksperckich daje funkcjonariuszom publicznym całe „morze możliwości” modernizowania procesów kształtowania i prowadzenia polityk publicznych czy wykonywania najróżniejszych zadań.

Dane satelitarne z powodzeniem mogą być wykorzystywane w takich domenach jak:

  • rozwój społeczno-gospodarczy,
  • kształtowanie ładu przestrzennego (w tym przeciwdziałanie „dzikiej suburbanizacji”),
  • kontrolowanie procesów inwestycyjnych (w szczególności w kontekście przeciwdziałania samowoli budowlanej),
  • monitorowanie zjawisk środowiskowych (np. ruchu mas ziemi, stanu wód, jakości powietrza),
  • ocena stanu technicznego infrastruktury transportowej czy wodociągowo-kanalizacyjnej (co ważne, również infrastruktury podziemnej),
  • zarządzanie ruchem, a nawet
  • wzmocnienie skuteczności poboru danin publicznych (np. w zakresie podatku od nieruchomości; ciekawe działania podjęły Miasto Wrocław i Miasto Gdańsk).

Wykorzystaniem danych satelitarnych w działalności powinny być zainteresowane wszystkie organy administracji publicznej, także organy jednostek samorządu terytorialnego. Z różnych względów absorpcja nowych technologii w działalności samorządowej postępuje stosunkowo wolno. Wiele jest przyczyn takiego stanu rzeczy. Przede wszystkim w dobie recentralizacji (w tym ograniczania dochodów własnych na rzecz dochodów transferowych) samorząd terytorialny trapią bieżące i „egzystencjonalne” problemy. Trudno zajmować się innowacjami, gdy drżą fundamenty ustroju terytorialnego. Poza tym politycy czy samorządowcy nie lubią ponosić zbędnego ryzyka (bo to generuje dodatkową odpowiedzialność polityczną), a sięganie po „kosmiczne technologie” może być oceniane przez niektóre kręgi społeczne negatywnie – zwłaszcza gdy coś nie wyjdzie. W końcu niska jest świadomość dostępności do usług satelitarnych oraz szans, jakie te ze sobą niosą.
Z tych względów Ad Astra. Center for Space Policy and Law – think tank specjalizujący się w polityce kosmicznej oraz prawie kosmicznym – forsuje koncepcję „samorządowych centrów usług satelitarnych”. Nie wdając się w szczegółowe dywagacje, skupiając się na podstawowych założeniach, w dalszej części tekstu przedstawionych zostanie kilka kluczowych kwestii.
Główna przesłanka prakseologiczna koncepcji brzmi: „robić wspólnie to, co tylko się da” – bo to daje synergię dla działań, a jednocześnie przynosi minimalizację kosztów i ryzyk. Korzyści są oczywiste – poza nową formą aktywności (wzmacniającą jakość wykonywanych zadań), to wspólne składniki majątkowe, wspólna kadra pracownicza, wspólny budżet, wspólne know-how. To oszczędności jednostki samorządu terytorialnego, działając w pojedynkę nie mogłaby sobie często na taki „komfort” pozwolić, a działając razem – w ramach centrum – koszt proporcjonalnie się rozkłada. Samorządowe centrum usług wspólnych jest zatem komórką organizacyjną grupy jednostek samorządu terytorialnego – mogą to być jednostki z regionu, w takiej sytuacji centrum będzie miało charakter regionalny; mogą to być jednostki z obszaru metropolitalnego, wówczas centrum będzie miało charakter metropolitalny. I co istotne, centrum świadczy na rzecz zrzeszonych podmiotów pakiet jednakowych usług. Istotą centrum jest świadczenie określonych usług eksperckich czy technicznych. W najbardziej optymalnej wersji powinno ono wyręczać urzędy administracji publicznej w zakresie spraw poruczonych. Centrum odpowiada zatem za pozyskiwanie danych satelitarnych, przetwarzanie danych i ich dostosowywanie do zidentyfikowanych potrzeb, nawiązywanie współpracy z partnerami prywatnymi (np. spółkami sektora IT/ICT) – bez których w wielu wypadkach się nie obejdzie, za koordynację procesu współpracy.
Z pozycji obowiązującego prawa tworzenie centrów usług satelitarnych jest w pełni dopuszczalne. Ustawodawca do tego wręcz zachęca. Przykładowo, zgodnie z art. 10 ustawy o samorządzie gminnym: „Wykonywanie zadań publicznych może być realizowane w drodze współdziałania między jednostkami samorządu terytorialnego”. Samorządowe ustawy ustrojowe przewidują wręcz dedykowane formy organizacyjne. Są nimi np „centra usług wspólnych”, o których mowa w art. 10a u.s.g. i nast. Taką wspólną obsługę może sprawować jedna ze współdziałających gmin lub powołana do tego jednostka organizacyjna związku komunalnego czy metropolitalnego. Przepisy ustawowe są stosunkowo elastyczne i dają szereg możliwości organizacyjnych. Trzeba tylko chcieć – i umieć – z nich skorzystać.
W razie zainteresowania tematem zapraszam na WWW lub fanpage na Facebooku fundacji. Tam też znajdują się informacje i materiały rozwijające syntetycznie przedstawioną koncepcję.

dr hab. Jakub H. Szlachetko
Prezes Zarządu
Ad Astra. Center for Space Policy and Law

SPIS TREŚCI

Wydawca: SKIBNIEWSKI MEDIA, Warszawa